Szanowni Państwo w toku kampanii odwiedziłem po kolei mieszkańców mojego okręgu. Mojego ze względu na podział wyborczy i ze względu na moje miejsce zamieszkania. Różne ulice i różne problemy. Oto, co mi zasygnalizowaliście podczas naszych rozmów:
Ulice Kajetanowska i Poświętna:
- brak dokładnej wiedzy i planów GDDiK na temat budowy węzła w miejscu obecnego skrzyżowania trasy katowickiej z ulicą Kościelną ze zjazdami i wjazdami, chodzi tu głównie o termin i ilość planowanych działek do wykupu, brak zainteresowania i pomocy ze strony Rady Gminy, Wójta i samego Urzędu Gminy
- regularne awarie gazociągu w tym rejonie
- bardzo stary wodociąg z elementami azbestowymi
- mocno wysłużona nawierzchnia asfaltowa
- źle wyprofilowane progi zwalniające
- potrzeba większego zaangażowania sołtysa w sprawy poprawy jakości życia w sołectwie
- podejrzenia o handel narkotykami w sąsiedztwie i brak odpowiedniej reakcji Policji
- problemy w szkołach nadarzyńskich, podejście nauczycieli i dyrekcji do uczniów
Ulice Polna, Słoneczna, Kwiatowa, Pogodna, Spokojna i Zarzewie:
- brak jakiegokolwiek oświetlenia na ulicy Słonecznej
- brak twardej nawierzchni na ulicy Słonecznej
- z uwagi na powyższe punkty i fakt, że jest to ulica ślepa, miejsce to upatrzyli sobie głównie młodzi ludzie w sezonie letnim do organizowania wieczornych spotkań w tym rejonie, po których zostają śmieci a podczas których jest głośno i czasem dochodzi do awantur, wzywana Policja i Straż Gminna podobno omija to miejsce szerokim łukiem
- wyjazd z ulicy Polnej do Mszczonowskiej, brak możliwości minięcia się dwóch samochodów na odcinku 200 metrów, mieszkańcy sugerują zmianę organizacji ruchu na jednokierunkowy i utworzenie nowego wyjazdu do Mszczonowskiej
- coraz bardziej osiadający mostek w ulicy Polnej, który być może wymaga remontu
- potrzeba zainstalowania progów zwalniających
- ponad 10 lat temu w okresie zimowym zbudowany chodnik przy ulicy Polnej, który nie podołał mrozom, mimo obietnic naprawy na wiosnę w ramach gwarancji nic takiego się nie stało
- brak oświetlenia przy ulicy Kwiatowej, chodzi o jedną lampę, której ewidentnie brakuje w jednym odcinku ulicy, mieszkańcy od kilku lat wnioskują chcąc nawet pokryć koszty – bezskutecznie
Ulica Bociania:
- brak oświetlenia na połowie ulicy
- bardzo wąski wjazd/wyjazd na ulicę Mszczonowską
- spory gruntowe
Szanowni Państwo oto problemy, z którymi mieszkańcy powinni byli zwrócić się do swojego radnego i oczywiście zapytałem o takie działania. Jednak w większości przypadków mieszkańcy albo nie wiedzieli, kto jest ich obecnym radnym, albo nie byli w stanie do radnego dotrzeć. Niestety podobna rzecz dzieje się z kandydatami na radnych i wójta. Spotkałem podczas odwiedzin ludzi, którzy pisali do mnie pytania jako do kandydata na radnego i dziwili się, że byłem jedynym, który na te pytania im odpowiedział.
Proszę Państwa chcę być radnym otwartym na wasze problemy i dostępnym w różnoraki sposób. Większość już wie o mojej stronie internetowej, na której zamierzam relacjonować moją pracę na rzecz mieszkańców, będę tam pisał o problemach i ich rozwiązywaniu, o przekazywaniu tych problemów do Urzędu Gminy i jego reakcji. Zawsze jak dostanę pytanie to na nie odpowiem szczerze i zgodnie z prawdą. Chętnie spotkam się z Wami i porozmawiam o funkcjonowaniu gminy, rady i wójta.
Na koniec kilka słów o kampanii wyborczej w gminie. Walka między największymi komitetami, czyli Zieloną Gminą – Nasz Dom a Razem Ponad Podziałami przybrała bardzo niepokojący obrót. Wszyscy dostajemy biuletyny wyborcze obu stron, gdzie obie strony bezpardonowo się atakują. Kampania stała się bardzo emocjonalna a nie programowa i to niestety szkodzi naszej społeczności. Uwidaczniają się coraz większe podziały, co w tak małej grupie, jaką są mieszkańcy Nadarzyna jest bardzo uciążliwe. Ludzie na ulicy przestali się zauważać, mówić sobie Dzień Dobry a nawet patrzeć sobie w oczy. Ludzie mocniej związani przez różne zależności czy to z obecnym wójtem czy z panią kandydatką zachowują się jak sekta, z którymi mając inne od nich poglądy, nie można nawet porozmawiać. To bardzo źle wróży na przyszłość, po wyborach trzeba będzie dalej budować Nadarzyn a najlepiej buduje się współpracując a nie walcząc. Zdania mogą i powinny być różne, bo spór jest podstawą demokracji, ale spór programowy i koniecznie oparty na prawdzie.
Szanowni Państwo życzę nam wszystkim udanych wyborów opartych na prawdzie. Wybierzmy prawdziwych radnych, przywróćmy radzie gminy należną jej rangę. Wybierzmy dobrego wójta, który będzie porządnym urzędnikiem wykonującym swoją pracę. Postawmy krzyżyki w dobrych miejscach i ustawmy wszystko na właściwym miejscu.
PS. Podsumowanie nie jest pełne, ponieważ moich najblższych sąsiadów czyli rynek wraz z ulicami przyległymi zostawiłem sobie na koniec, czyli na dzisiaj. Jeśli dowiem się czegoś nowego lub wartego uwagi na pewno o tym przeczytacie wkrótce.
Z poważaniem
Adam Słowik